chester bennington skala głosu
Foo Fighters' Dave Grohl and Linkin Park's Chester Bennington Dave Grohl used Foo Fighters ‘ acceptance speech at last night’s Kerrang! Awards to pay tribute to the late Linkin Park frontman
Odpowiedzi Aaliyah. odpowiedział(a) o 01:47 Whitney Houston ma 5 oktaw!Mariah Carey 5 oktaw i 2 pół tonyGeorgia Brown 8 oktawAdam Lopez 8 oktawChristina Aguilera 4 oktawyCeline Dion 3,5 oktawy blocked odpowiedział(a) o 18:24 Co wy piszecie? Obrażacie Violettę ma mega skalę z 7 czy 8 oktaw! Wy ją poniżacie!To mega potęga w głosie! Mikey96 odpowiedział(a) o 21:31 Chester Bennington 2,5 oktawy :) eddietda odpowiedział(a) o 13:21 Selena Gomez-2 oktawyAriana Grande-5 oktawów a więc:Georgia Borwn - 8 oktaw (rekod Guinnessa) od C3 do C10 o ile się nie mylęAdam Lopez - 6 oktaw (również rekord Guinnessa)Mariah Carey - 5 oktaw od A2 do G7Christina Aguilera - 4 oktawyIwona Węgrowska - 4 oktawyVioletta Villas - 4 oktawyCeline Dion - 3,5 oktawyWhitney Houston - 3 oktawyKelly Clarkson - 3 oktawy blocked odpowiedział(a) o 23:25 Wiem tylko że Paula ma kilku oktawowy głos . Chyba 4 ?;p Że niby Celine Dion ma 3,5 oktawy? To posłuchajcie tego [LINK] ma operowy głos, ale potrafi też śpiewać bardzo nisko (posłuchajcie "New dawn"), więc Celine ma co najmniej 5 oktaw, albo i nawet więcej i to śmieszne co wy tu piszecie! A nad tymi 5 oktawami Carey, to bym się zastanowiła. Nie umie trzymać długo wysokiego dźwięku, tylko od razu kombinuje jakiś niższy, skoro nie umie śpiewać wysokich dźwięków, to niech nie śpiewa! Celine wytrzymuje na naprawdę wysokim dźwięku pół minuty np. tu [LINK] I kolejna bzdura, że Villas miała 4 oktawy. Ja nie wiem skąd wy to bierzecie. ŻAL! Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lubWife Talinda Bennington, describing Chester’s disposition in the weeks before his suicide Whether MDD was the primary or co-morbid cause of Chester’s distress remains unclear. But we can say with absolute certainty that self-ruminating was a major factor of anguish throughout his life—one that ended all too unexpectedly five years ago
Chester Bennington tłumaczenia Chester Bennington Dodaj Chester Bennington Chesterze Bennington, dziękuję za wyśpiewanie swojego bólu, dzięki czemu nie byłam samotna z moim własnym. Chester Bennington, thank you for singing your pain, so I didn’t have to be alone with mine. Literature Wokalista zespołu Linkin Park, Chester Bennington popełnił samobójstwo poprzez powieszenie się. "Linkin Park Singer Chester Bennington Dead, Commits Suicide by Hanging". WikiMatrix Główny wokalista Chester Bennington dał jeden ze swych bezpośrednich wokali, zręcznie balansując pomiędzy swym zwykłym rockowym a bardziej melodyjnym popowym wokalem. Lead vocalist Chester Bennington gives one of his more straightforward vocal performances, deftly balancing his usual rock edge with a more melody-focused pop vocal. WikiMatrix 20 lipca 2017, kilka miesięcy po śmierci przyjaciela artysty Chrisa Cornella, który w tym dniu obchodziłby urodziny, wokalista zespołu Chester Bennington popełnił samobójstwo poprzez powieszenie się. Two months after Cornell's death, on July 20, 2017, the day that would have been Cornell's 53rd birthday, Chester Bennington, lead singer of Linkin Park, also died by suicide by hanging. WikiMatrix Chester Bennington miał powiesić się w swojej prywatnej rezydencji w Palos Verdes Estates w Los Angeles. Chester Bennington was found dead in his Parlos Verde’s Estates residence in Los Angeles yesterday. ParaCrawl Corpus Chester Bennington Teksty Piosenek, Tłumaczenia Piosenek Chester Bennington State of The Art Lyrics Songs ParaCrawl Corpus Chester Bennington powiesił się na drzwiach - niemal identycznie, jak zrobił to Chris Cornell. Linkin Park's Chester Bennington might get an eternal resting spot right next to his dear friend, Chris Cornell. ParaCrawl Corpus Chester Bennington, wokalista zespołu Linkin Park nie żyje. Linkin Park writes heartfelt letter to Chester Bennington following suicide ParaCrawl Corpus Jego liderem jest Chester Bennington. The frontman Chester Bennington died. ParaCrawl Corpus Chester Bennington, wokalista Linkin Park, popełnił samobójstwo Linkin Park lead singer Chester Bennington found dead in suspected suicide ParaCrawl Corpus Chester Bennington, wokalista Linkin Park, popełnił samobójstwo Linkin Park frontman Chester Bennington dead in apparent suicide ParaCrawl Corpus Chester Bennington na krótko przed śmiercią. Chester Bennington 36 hours before his death ParaCrawl Corpus 9:23 pm on Thursday 20th July 2017 / MEDIA poinformowały o samobójstwie wokalisty Linkin Park Wokalista zespołu Linkin Park Chester Bennington popełnił samobójstwo, pisze TMZ. 9:23 pm on Thursday 20th July 2017 / Media reported about the suicide of singer Linkin Park Bennington The lead singer of Linkin Park Chester Bennington committed suicide, says TMZ. ParaCrawl Corpus Stone Temple Pilots to zespół szczególnie doświadczony przez los ponieważ, jak przynajmniej część spośród naszych widzów się orientuje, dwóch wokalistów tej kapeli nie ma już wśród nas (Scott Weiland i Chester Bennington). Stone Temple Pilots is a band that is especially affected by fate’s turns because (as at least some of our viewers know) two of their singers are no longer with us, i. e. Scott Weiland and Chester Bennington. ParaCrawl Corpus Linkin Park to nagrodzony Grammy zespół rockowy, który tworzą: wokalista Chester Bennington, perkusista Pochodząca z południowej Kalifornii grupa wdarła się na scenę w 2000 roku z ich pierwszym albumem Hybrid Theory, który okazał się być najlepiej sprzedającym się debiutem w 21 wieku (sprzedaż przekroczyła 19 milionów kopii na świecie). Linkin Park is a Grammy-Award-winning rock band, comprised of co-lead vocalist, keyboards, guitar. Hailing from southern California, the band burst onto the scene in 2000, with their first album, Hybrid Theory – the biggest selling debut in the 21st century, selling over 19 million copies worldwide. ParaCrawl Corpus Najpopularniejsze zapytania: 1K, ~2K, ~3K, ~4K, ~5K, ~5-10K, ~10-20K, ~20-50K, ~50-100K, ~100k-200K, ~200-500K, ~1MDays after Chester Bennington's shocking suicide, audio from the 911 call has been released. In the audio, obtained by “Extra,” a driver called 911 after Bennington's housekeeper found the Share Pin Tweet Send Share Send Biografia Linkin ParkLinkin Park to amerykański alternatywny zespół, który zagrał na całym świecie po wydaniu debiutanckiego albumu "Hybrid Theory" w 2000 roku, który później został uznany za Park Group Historia grupyW 1996 roku studenci kalifornijskich szkół średnich, Mike Shinoda i Brad Delson, stworzyli grupę muzyczną o głośnej nazwie "Xero". Dołączyli do nich wokalista Mark Wakefield, klawiszowiec Joe Hahn i basista Dave Farrell. Mike Shinoda był głównym wokalistą i grał na gitarze, a Brad Delson grał na Shinoda i Brad Delson - założyciele grupy Xero, przyszły Linkin Park Z powodu braku pieniędzy na profesjonalne studio, pierwsze piosenki zostały nagrane w sypialni Mike'a. Ale trudności nie przestraszyły nowicjuszy i entuzjastycznie rozpoczęli swoją podróż ku chwale i międzynarodowemu uznaniu. Jednak pomimo młodego entuzjazmu i ambicji, przez prawie dwa lata żadna wytwórnia płytowa nie zainteresowała się ich pracą. Grupa była już na krawędzi upadku, Mark i Dave ją opuścili (ci ostatni powrócili później), a spory i spory coraz częściej pojawiały się między innymi uczestnikami, gdy los przedstawił im niespodziewany album "Xero" (1997)Jeden ze znanych producentów dał im numer telefonu wokalisty z Arizony, nazwiskiem Chester Bennington, który właśnie opuścił grupę Gray Daze i poradził, by przyjrzeć mu się uważnie. Chłopaki wysłali wokalistkę taśmą demo, która została poproszona o narzucenie wokali. Chester otrzymał ją w dniu swoich urodzin i zapomniał o wakacjach, natychmiast nagrał swój głos i pokazał wynik przez Gray Daze, w której młody Chester Bennington grał przed Linkin Park Muzycy byli pod wrażeniem jego wokali i zgodzili się spotkać. Następnego dnia Chester wziął udział w przesłuchaniu i już od pierwszych sekund jego wypowiedzi stało się jasne dla każdego, że z tym człowiekiem zespół ma wspaniałą przyszłość. Bennington po mistrzowsku opanował technikę dzielenia dźwięku, co dało jego głos niezwykłej sile i etapy kreatywnościWraz z nadejściem Chester, grupa zmieniła koncepcję i filozofię: Bennington i Shinoda stali się jej frontmanami, zdecydowano również zmienić nazwę na "HybridTheory". Pod nową nazwą chłopaki zaczęli nagrywać swój debiutancki Park, zanim stał się sławny Uwolnienie płyty zbiegło się z nadejściem nowego tysiąclecia i niespodziewanie napotkało pewne trudności. Brytyjska grupa Hybrid oskarżyła ich o plagiat, więc musieli ponownie zmienić nazwę zespołu. Postanowiono nadać mu nazwę Linkin Park - na cześć Lincoln Park (Linkoln), znajdującego się w pobliżu. Płyta zrobiła dobre wrażenie na krytykach muzycznych i zafascynowała miłośników rocka, hip-hopu i elektroniki, którzy docenili wyjątkową mieszankę tych gatunków w wykonaniu nowo powstałego wideo Linkin Park (One Step Closer)Tablica czekała na niespotykany sukces komercyjny. W ciągu roku sprzedano ponad pięć milionów egzemplarzy tego albumu. W tym czasie album stał się najlepiej sprzedającym się w Stanach, a dziesięć lat później Amerykańskie Stowarzyszenie Producentów Płytowych nadało mu status "diamentu", co oznaczało sprzedaż 10 milionów egzemplarzy. Następnie na całym świecie sprzedano ponad 30 milionów "teorii hybrydowej".Linkin Park od czasów Hybrid Theory Po wydaniu pierwszego albumu muzycy wyruszyli w trasę na dużą skalę, podczas której dali ponad trzysta koncertów. W 2003 roku wydali album Meteora, który od razu stał na czele krajowej listy Billbord-200 i zdobył wiele prestiżowych Linkin Park otrzymuje nagrodę Billboard Music Award dla "najlepszego rockowego artysty" Grupa nadal poświęcała dużo czasu koncertom na żywo, chętnie przyjmując współpracę z innymi muzykami. Kilka nagrań zostało nagranych z raperem Jay-Z, a piosenka Numb z dramatycznym klipem stała się największym hitem Linkin niszczycielskim tsunami w Tajlandii grupa odwiedziła kraj i dała kilka koncertów charytatywnych, których opłaty zostały wymienione, aby pomóc wycieczka Linkin Park, Korn i Snoop Dogg Pod koniec 2005 roku członkowie zespołu postanowili nieco zwolnić i zrobić krótką przerwę. Każdy z nich zgromadził w tym czasie swoje własne sprawy, które wymagały pilnej implementacji. Przywódcy grupy mają własne projekty poboczne, które wymagają uwagi. Oprócz muzyki zajmowali się malowaniem, projektowaniem ubrań i mebli, podróżowali i po prostu zdjęciu: Chester Bennington and Jay-Z (2005) Po powrocie z urlopu urlopowego muzycy rozpoczęli pracę nad kolejnym albumem Minutes to Midnight, w którym odeszli nieco od swojego zwykłego stylu i zaczęli wydawać się bardziej miękcy i melodyjni. Pomimo odejścia od kanonów własnych zespołu, kompilacja, podobnie jak poprzednie, została entuzjastycznie przyjęta przez fanów, a dwie piosenki z tego zostały włączone do ścieżki dźwiękowej do filmów "What I've done" i "Twilight" ("Pozostaw wszystko w spokoju" ").2008: Członkowie Linkin Park budują mieszkania dla ofiar huraganów w Nowym Orleanie W 2010 roku ukazał się czwarty album zespołu "A Thousand Suns", w którym wyśledzono dalsze eksperymenty z dźwiękiem Linkin Park. Krytycy porównali go z trzecim albumem Radiohead, OK Computer i słynnym Dark Side Of The Moon Pink Park - Oczekiwanie na koniecPróbki przemówień z "ojca bomby atomowej" Roberta Oppenheimera, czarnego bojownika o prawa Czarnych Martin Luther King i działacza praw człowieka Mario Savio zostały wykorzystane w wielu kompozycjach. Nazwa albumu jest odniesieniem do bomby atomowej bombardowanej przez Oppenheimera: w tym momencie przypomniał sobie słowa z indyjskiej epopei: "Jeśli setki tysięcy słońc pojawiło się na niebie od razu, ich światło może być porównane do blasku emanującego z Najwyższego Pana ... Jestem śmiercią, niszczycielem światów ". Mimo przeciwnych recenzji płyta okazała się komercyjnym sukcesem. Oczywiście wielu fanów Linkin Park oburzyło się, że nowa praca bardzo różni się od poprzednich. Mike Shinoda odpowiedział im: "Czy myślisz, że Linkin Park jest nu metalem? Poważnie? Cóż, to znaczy, że utknąłeś w 2004 roku." Piąty album "Living Things" (2012) znalazł jeszcze bardziej elektroniczny dźwięk zmieszany z folk-rockiem - grupa próbowała odejść jak najdalej od swojej przeszłości. Jednak następujący dysk "The Hunting Party" (2014) przyniósł Linkin Park z powrotem do Brad Delson żartował nawet, że nowy album można uznać za prequel "Hybrid Theory".Nz. Chester Bennington i Mike Shinoda W ciągu dwudziestu lat istnienia zarejestrowano siedem udanych albumów. W maju 2017 r. Wydano 10-utwór "One More Light". Po raz pierwszy na tym krążku Linkin Park zaprezentował kompozycję z kobiecym wokalem ("Heavy" z piosenkarką Kiiarą) i, według krytyków, w końcu zerwał z ciężką muzyką, zwracając się do gatunku "Electropop".Siódmy album ukazał się dokładnie dwa miesiące przed śmiercią Chestera Benningtona. 20 lipca 2017 r. Popełnił samobójstwo. Samobójstwo muzyka było szokiem nie tylko dla fanów, ale także dla reszty grupy. Chester zmarł w dniu urodzin swojego bliskiego przyjaciela, Chrisa Cornell'a, który również popełnił samobójstwo dwa miesiące wcześniej. Przeczytaj więcej o ścieżce życiowej piosenkarza Linkin Park w jego najlepszego przyjaciela była ostatnią kroplą dla Chester'a Współpraca z innymi artystami"Ciężki" - Linkin Park ft. Kiiara"Good Goodbye" - Linkin Park ft. Pusha T i Stormzy"Wszystko za nic" - Linkin Park ft. strona Hamilton"Guilty All To Same" - Linkin Park ft. Rakim"Rebelia" - Linkin Park ft. Daron Malakian"Dyszel" - Linkin Park ft. Tom Morello"Numb / Encore" - Linkin Park ft. Jay-z"Kosy" - Linkin Park ft. Eminem"Heroes" - Linkin Park ft. Eminem"Zrobiliśmy to" - Linkin Park ft. Rymy Busta"Obudź mnie w środku" - Linkin Park ft. EvanescenseSkandalePod koniec 2017 roku grupa Linkin Park została wyrzucona z sali w American Music Awards zaraz po tym, jak zostali nagrodzeni nagrodą dla najlepszego alternatywnego i policjanci, którzy zostali przez nią wezwani, nie rozpoznali muzyków i uznali, że są oszustami, nie wiadomo, jak wejść na Park został wzięty za oszusta w AMA-2017 Hybrid Theory (2000)Meteora (2003)Minutes To Midnight (2007)A Thousands Suns (2010)Living Things (2012)The Hunting Party (2014)One More Light (2017)Linkin Park po śmierci ChesteraW październiku w Los Angeles odbył się koncert upamiętniający Chestera, a na początku 2018 r. Shinoda wyraził pragnienie grupy, aby wkrótce kontynuować działalność z koncertu Linkin Park w pamięci Chestera Benningtona W kwietniu zespół został nominowany do nagrody Billboard Music Awards wraz z Guns'n'Roses, 21 Pilots and Panic! na dyskotece. Obecnie Linkin Park to wokalista Mike Shinoda, gitarzysta Brad Delson, basista Dave Farrell, DJ Joe Hahn i perkusista Robert Bourdon. Share Pin Tweet Send Share Send Obejrzyj wideo: Radek Michalik - To Co Chcesz (Oficjalny Teledysk) (Lipiec 2022). Chester Bennington photographed on Aug. 04, 2009 in London, England. Nigel Crane/Redferns. The Los Angeles County coroner confirmed Friday (July 21) that Linkin Park frontman Chester Bennington - To już rok od kiedy odszedłeś. Surrealistyczne doznanie żałoby, złamanego serca, wyparcia i uznania, które ciągle w nas krążą. Wciąż jednak wydaje nam się, jak byś był obok, otaczając nas swoim wspomnieniem i światłem. Twoja jedyna w swoim rodzaju dusza pozostawiła trwały ślad w naszych sercach, dowcipach, radości i wrażliwości - piszą dziś członkowie Linkin Park. Minął rok od samobójczej śmierci Chestera Benningtona, która odcisnęła bardzo bolense piętno na wszystkich fanach i całym przemyśle muzycznym. - Jesteśmy dozgonnie wdzięczni za twoją miłość, życie i pasję, którą dzieliłeś z nami oraz całym światem. Brakuje nam ciebie bardziej niż mogą to wyrazić jakiekolwiek słowa - zakończył zespół. Pod tymi słowami może podpisać się tak naprawdę każdy. Dziś, 20 lipca 2018, w rocznicę odejścia Benningtona, fani na całym świecie zbierają się na specjalnie przygotowanych wydarzeniach, które mają uczcić jego pamięć. My postanowiliśmy wspomnieć jego życiorys. Chester Charles Bennington był jednym z najważniejszych i najbardziej rozpoznawalnych głosów rocka XXI wieku. Jego barwa i umiejętność operowania wokalem była niesamowita. Przez dwie dekady związany był z Linkin Park. Ponadto wspólpracował z całą gamą artystów - od Jaya-Z, przez Paula McCartneya, Santanę i Motley Crue, po jego ukochanych Stone Temple Pilots. Bennington był głosem pokolenia. On, wraz zespołem, zmienił kształt muzyki początku nowego millenium, zainspirował wielu dzisiejszych wykonawców, przekraczał i zacierał granice. Na swoim koncie zebrał ponad siedemdziesiąt milionów sprzedanych płyt na całym świecie. Urodził się w Arizonie. Konkretnie w Phoenix. Jego matka była pielęgniarką, ojciec zaś śledczym zajmującym się sprawami molestowania nieletnich. Po ich rozwodzie Chester trafił pod opiekę ojca. Nie miał jednak łatwego i przyjemnego dzieciństwa. Między siódmym a trzynastym rokiem życia był ofiarą - o ironio - molestowania seksualnego ze strony starszego przyjaciela rodziny. Pchnęło go to w tak młodym wieku ku narkotykom. Opium, amfetamina, kokaina. Była to najprostsza droga ucieczki od problemów. Dokuczania i rozwodu rodziców. - Nie byłem lubiany w szkole. Pomiatali mną jak szmacianą lalką. Bo byłem chudy i dziwnie wyglądałem - opowiadał w jednym z wywiadów. Szukał także ukojenia poprzez środki artystycznego wyrazu. Pozeja, rysunki, pisanie piosenek oraz zatracanie się w muzyce Depeche Mode oraz Stone Temple Pilots. W wieku siedemnastu lat wrócił do matki i rozpoczął karierę. Pierwszym składem, do którego dołączył był zespół Sean Dowdell and His Friends?, później - również z Dowdellem - założyli Grey Daze. Zespół wydał trzy płyty w latach 90.. W tym okresie (1996) Bennington również się ożenił. Jego pierwszą żoną została Samantha Olit. Z tego związku narodził się Draven. Małżeństwo było jednak dość burzliwe i po około dziesięciu latach rozpadło się po kłótliwym rozwodzie. Głównie z winy Samanthy, która chciała przejąć gros majątku męża. W 1998 roku Bennington odszedł z Grey Daze i był gotowy porzucić muzykę. Wtedy jednak odezwał się do niego Jeff Blue z Zomba Music, który zaproponował mu wzięcie udziału w kastingu na wokalistę nowopowstałej kalifornijskiej kapeli, wczesnej formy Linkin Park. Było to pod koniec lat 90.. Szybko okazało się, że on i Mike Shinoda nadają na tych samych falach. Świeżo stworzony zespół szybko podpisał kontrakt z Warner Bros. i szturmem wdarł się do świat rocka. Na wciąż wysokiej, ale już powoli opadającej fali nu metalu wypłynęli na szerokie wody, które pozwoliły im robić z muzyką to, co im się żywnie podobało. Tym samym, debiutancki album z 2000 roku, "Hybrid Theory", stał się najlepiej sprzedjącym debiutem XXI wieku. Połączenie rocka, metalu, rapu i elektroniki oraz tekstów poruszających temat rozwodu rodziców i uzależnienia od narkotyków szybko stało się wielokulturowym łącznikiem pokolenia dorastającego na początku nowego millenium. Siłą tego było także to, że Bennington miał niezwykłą łatwośc tworzenia treści w taki sposób, żeby każdy mógł się z nimi utożsamić. Oczyszczał nie tylko siebie, ale dawał też tę możliwość innym ludziom. Na przestrzeni lat wielokrotnie to udowadniał. Było wiadomo, że Chester Bennington stał się głosem tego pokolenia. Że muzyka jego i Linkin Park, jak niczyja inna z tamtego okresu, stanie się wyznacznikiem ludzi urodzonych na przełomie lat 80. i 90.. Płynąc na fali emocjonalnego rozgoryczenia, w 2003 roku ukazała się "Meteora", która rozeszła się w 27 milionach kopii. Utwór "Numb" stał się zaś pokoleniowym hymnem ludzi niepewnych, szukających akceptacji i walczących każdego dnia z własnymi problemami. Stał się hymnem niemal każdego młodego człowieka. W tym czasie zespół powołał również własną trasę koncertową, Project Revolution, na którą zapraszali wielu gości. Zespoły biorące udział w wydarzeniu momentalnie zyskiwały na popularności. Był to efekt Linkin Park. Wielu z tych artystów jest dziś wdzęcznych za daną szansę. Jeszcze więcej dziękuje Benningtonowi i kolegom za to, że dzięki nim zaczęli robić muzykę albo uwierzyli w swoje siły jako artyści. Bo kalifornijski band to przede wszystkim fantastyczni, ciepli ludzie, którzy potrafią jak nikt inny w tej branży, być wsparciem dla innych. "Meteora" ugrunotwała pozycję zespołu na rynku muzcznym i w późniejszym okresie zespół stopniowo rósł w siłę, stając się jednym z największych zespołów rockowych na świecie. Aż cztery ich albumy debiutowały na pierwszym miejscu sprzedaży. Jednak nie wszystko złoto, co się świeci. Gdzieś w połowie pierwszej dekady lat dwutysięcznych, problemy Benningtona znów zaczęły się nasilać. Szybko osiągnięta sława i nierozliczenie się z demonami przeszłości ponownie pchnęły go w sidła alkoholu i narkotyków. Kiedy w 2005 roku powołał do życia swój solowy projekt, Dead By Sunrise, było z nim naprawdę źle. Aż do 2010 roku był w ciągu. Był moment, kiedy ważył zaledwie 53 kilogramy. Dość otwarcie mówił o swoich problemach. - Brałem nawet kilkanaście kwasów dziennie, aż dziwne, że jestem teraz w stanie mówić - opowiadał. Przyznał się też do myśli samobójczych. Miał ogromne problemy ze zdrowiem psychicznym. W wyjściu z sytuacji nie pomógł też wspomniany, bardzo trudny rozwód z pierwszą żoną. Mimo że po tym okresie, kiedy wyglądał jak chodzący trup, zaczął sprawiać wrażenie osoby, która powoli wychodzi na prostą, wcale tak nie było. Wprawdzie wziął się za siebie, zaczął prowadzić zdrowszy tryb życia, ćwiczył (- Dzięki temu czuję się dziesięć lat młodszy - mówił), to jednak wcale nie było z nim lepiej. Nie pomogło nawet spełnienie młodzieńczego marzenia, czyli dołączenie do składu Stone Temple Pilots. Bennington cały czas krążył wśród demonów pętających jego głowę, uciekając w alkohol i narkotyki. Może nie tak mocno jak kiedyś, ale wciąż. Wielu liczyło, że nowa żona, Talinda Bentley, pomoże mu z tego wyjść, jednak chyba też nie miała wystarczająco siły, aby wszystkiemu temu zaradzić. Po jego samobójstwie mówiła: - Na chwilę przed jego śmiercią wydawało się, że wszystko było w porządku. Niestety, nie było. To, co uważaliśmy za dobre, okazało się być przesłankami, które doprowadziły do jego śmierci. To bardzo trudne, bo gdybyśmy wtedy wiedzieli o depresji tyle, co teraz, łatwiej było by nam go wspierać. W tym najbardziej mrocznym okresie swojego życia Bennington pojawił się także w filmach - "Piła VII" oraz dwóch częściach "Adrenaliny". Dopiero w 2017 roku, gdy światło dzienne ujrzał ostatni album Linkin Park, "One More Light", wokalista postanowił w pełni się otworzyć i opowiedzieć o problemach, które nim targarły. Mimo że przez lata widzieliśmy uśmiechniętego i pogodnego człowieka, który miał w sobie tyle dobra i ciepła dla innych, w środku wciąż toczył bitwę z wrogami, którzy nie opuszczali go od dzieciństwa. - W 2015 i 2016... działo się wiele rzeczy w moim życiu osobistym, które były naprawdę pojebane - wyznał w marcu. - Wiele czasu w tym okresie poświeciłem na to, aby mój świat się nie rozpadł. Dotykało to całe moje otoczenie. Na gruncie personalnym było fatalnie. Było to całkowite załamanie mnie, jako człowieka. Starałem się ciężko pracować, aby wrócić na dobre tory i czerpać z tego nagrody. Bardzo pomogło mi w tym otworzenie się i bycie szczerym. To pozwoliło mi, razem z zespołem, zawrzeć to wszystko w muzyce, którą stworzyliśmy - tłumaczył. Mówił w szczególności przez pryzmat utworu "Heavy", który promował najnowszy album. - Kiedy spojrzysz na wers otwierający piosenkę, to jest on kurewsko prawdziwy. To właśnie myślę i czuję. Moja głowa nie jest najbezpieczniejszym miejscem dla mnie. Chyba że skupię się na najistotniejszych teraz rzeczach. Byciu prawdziwym, otwartym, dbaniu o siebie. Jednak bardzo szybko potrafi się to wszystko popsuć - szczerze opowiadał. - Polecam każdemu, kto ma podobne problemy, aby wziął kartkę papieru, wyrzucił na nią wszystko co mu leży na wątrobie i spalił ją. Pogadajcie o tym z kimś. To pomaga. Ja mam to szczęście, że dostałem się do programu dwunastu kroków. Siadamy w kółku, obcy sobie ludzie, i opowiadamy o naszych życiach. - Wiem kim jestem, wiem co mam robić i jestem z tego powodu zadowolony. Mam niebywałe szczęście, że mogę robić, to co robię. Jest to niezwykle ważne dla kogoś takiego jak ja - zakończył. Wydawało się zatem, że Bennington zaczyna wygrywać walkę z tym, co go niszczyło przez całe życie. Szybko jednak okazało się, że to miłe złego początki. Chcąc niechcąc dobry nastrój muzyka zniszczył jego najbliższy przyjaciel, Chris Cornell, który popełnił samobójstwo 18 maja 2017 roku. Dzień przed wydaniem "One More Light". Wtedy też Chester napisał niezwykle wzruszający list otwarty do niego. To był najpewniej moment, który uruchomił całą lawinę nieszczęść, ponownie popychając Benningtona w otchłań ciemności własnego umysłu. Wielu specjalistów od zdrowia psychicznego zaznacza, że daty, rocznice związane z ważnymi dla nas osobami czy wydarzeniami są często wybierane przez osoby chcące się zabić. Nie inaczej było w tym wypadku. Chester Bennington popełnił samobójstwo 20 lipca 2017 roku. Powiesił się w swoim domu w Palo Verdes. W dniu, kiedy swoje 53. urodziny obchodziłby Cornell. Bo ile w swoim życiu może znieść jeden człowiek. Niezwykle wrażliwy, jakim był wokalista Linkin Park. To wszystko, w połączeniu ze śmiercią przyjaciela, na którego pogrzebie kilka dni wcześniej śpiewał, pogłębiło jego depresję i pchnęło ku ostateczności. Ostatni raz na scenie pojawił się 6 lipca 2017 roku w Birmingham w Wielkiej Brytanii. Też wtedy ostatni raz pożegnał się z fanami swoim słynnym buziakiem. Nikt się tego nie spodziewał. Nikt nie przypuszczał, że ma aż tak ogromne problemy. Odszedł głos pokolenia i jeden z najwybitniejszych wokalistów ostatnich lat. Dopiero w tym momencie ludzie zaczęli sobie zdawać sprawę z tego, że zdrowie psychiczne nie powinno być tematem tabu, a chorobą cywilizacyjną, która dotyka coraz większą liczbę ludzi i nie powinna być bagatelizowana. Rozpoczęły się ogólnoświatowe akcje budujące świadomość o depresji i innych chorobach. Sama Talinda stanęła na czele I Am The Change i 320 Degrees, które mają wspierać wszystkich, których umysł jest ich największym wrogiem. Żadna inna śmierć muzyka w ostatnich latach nie odcisnęła takiego piętna. Ani na środowisku, ani na fanach. Płakali wszyscy - od Coreya Taylora po ludzi, którzy Linkin Park odłożyli na półkę po drugiej płycie. To samobóstwo miało potężną siłę rażenia. Dopiero wtedy zrozumiano jak wpływową postacią był ten uśmiechnięty chłopak z Arizony. Swe serce nosił na dłoni i za to pokochały go miliony. Jest to jedna z tych osób, o których świat nigdy nie zapomni. Na zawsze będzie brakować jego ciepła, wrażliwości, uprzejmości, talentu i głosu. Dzięki, Chester. Szkoda, że już się nigdy nie zobaczymy. Chester Bennington March 20, 1976 \u2013 July 20, 2017. Saturday, 20 March, 1999. A skinny 23-year-old in Phoenix, Arizona, signs for a package sent from Los Angeles. It’s his birthday, but the package is no present – more an opportunity. Inside is a demo by a band called Xero. John Hurt John Hurt był bez wątpienia jednym z najlepszych i najbardziej charakterystycznych aktorów w historii kina. Nie miał wprawdzie takiej pozycji i nie był tak rozpoznawalny jak Robert DeNiro, Marlon Brando czy Al Pacino, ale z pewnością jego niesamowite kreacje prezentowały najwyższy możliwy poziom. Po prostu nie miał takiego szczęścia jak wyżej wymienieni, by trafić na filmy, które dotarły do szerszego grona rolą życia był bez wątpienia John Merrick, czyli tytułowy bohater z filmu "Człowiek słoń" od Davida Lyncha. Znany był z takich filmów jak "Szpieg", "Rob Roy", "Harry Potter i Insygnia Śmierci", a ostatnio też "Hellboy" oraz "Snowpiercer".John Hurt miał całkiem udane i długie życie – zmarł 25 stycznia 2017 roku w wieku 77 lat. Chris Cornell To była jedna z najbardziej szokujących i nieoczekiwanych śmierci, jakie mogli wyobrazić sobie fani jakiegokolwiek artysty. Chris Cornell był głosem pokolenia ludzi wchodzących w muzyczną dojrzałość w latach 90. Był też jednym z najlepszych wokalistów wszech milczeniem jego popowe zapędy zapisane na płycie "Scream". Jego dokonania w Soundgarden i w Audioslave to absolutna podstawa dla każdego fana muzyki rockowej. Jego wykonania utworów Black Hole Sun czy Shadow on the Sun za każdym razem przyprawiają mnie o ciarki. Taka niezwykła skala i głęboka barwa głosu trafiają się raz na Cornell popełnił samobójstwo, odszedł 18 maja 2017 roku w wieku 52 lat. Chester Bennington Nie będę ukrywał, że fanem Linkin Park nie jestem i nigdy nie byłem. Natomiast zawsze zwracał moją uwagę dobry wokal Chestera Benningtona, którego melodyjna barwa i całkiem niemała skala idealnie oddawały rockową energię, szczególnie na koncertach. Jego śmierć, również w wyniku samobójstwa, połączona bezpośrednio z depresją i śmiercią jego przyjaciela, Chrisa Cornella, była tyleż szokująca, co równie niespodziewana. Tym bardziej, że zostawił on za sobą niemałą Bennington odszedł 20 lipca 2017 w wieku 41 lat. Adam West Dla wielu najlepszy Batman wszech czasów. Ja nadal obstawiałbym Christiana Bale’a, ale dla Adama Westa mam niemały szacunek. Był on pierwszym Batmanem, który zapisał się w historii popkultury i do czasu filmu Tima Burtona z 1989 z Michaelem Keatonem, dla co najmniej kilku pokoleń dzieciaków był punktem odniesienia, jeśli chodzi o postać Mrocznego Rycerza. Wprawdzie przygody Batmana z Adamem Westem to kampowa zabawa dla młodszego widza, to mimo tego aktor z szacunkiem i empatią podszedł do swojej kreacji pozostał aktorem jednej roli, ale to w tym przypadku absolutnie wystarczyło, by przejść do historii. Sam aktor nigdy na to nie narzekał, wręcz był szczęśliwy z tego, że dane mu było w taki sposób zostać West zmarł 9 czerwca 2017 w wieku 88 lat. Hugh Hefner Jeśli miałbym wskazać jedną osobę, której wpływ na XX w kwestii obyczajów był najwidoczniejszy, to bez zawahania wskazałbym na Hugh Hefnera. Twórca Playboya jest też twórcą seksualizacji mediów i pornografizacji popkultury. To "dzięki" okładkom i rozkładówkom Playboya obowiązują dziś takie, a nie inne kanony piękna i materialistycznego podejścia do nie Hefner okładki magazynów dla kobiet, wybiegi dla modelek, wideoklipy czy choćby niemała część zdjęć publikowanych na Instagramie, wyglądałyby zupełnie inaczej, a może wręcz w ogóle by nie zaistniały. Miał on potężny wpływ na wykreowanie Marilyn Monroe i odegrał istotną rolę w seksualnej rewolucji u progu lat jakie wywarł na świat wokół nas, jest tak wielkie, że gdyby go nie było świat wokół nas wyglądałby zupełnie inaczej. Czy lepiej, czy gorzej... to już pozostawiam do indywidualnej Hefner z pewnością wiódł życie, jakiego wielu mogłoby mu zazdrościć, tym bardziej, że było bardzo długie. Zmarł 27 września 2017 roku w wieku 91 lat. Sam Shepard Sam Shepard to jedna z najważniejszych postaci świata kultury amerykańskiej XX wieku, choć może niewielu zdaje sobie z tego sprawę. Znany nie tylko jako aktor, ale w dużej mierze także jako autor sztuk teatralnych. W 1979 roku otrzymał nagrodę Pulitzera za sztukę Buried Child. Kilka lat później roku dostał Oscara za rolę w filmie "Pierwszy krok w kosmos".Jego kariera była pełna interesujących wyborów, on sam świadomie i skutecznie unikał pustego i nic nieznaczącego rozgłosu. Robił wszystko, by talent aktorski i pisarski mówiły same za Shepard zmarł 27 lipca 2017 roku w wieku 73 lat. Jerry Lewis Jerry Lewis to człowiek-historia. Pionier komedii, na którym wychowało się niejedno pokolenie. To on na dobrą sprawę, w kultowym duecie z Deanem Martinem, odpowiada za nowoczesne podejście do slapsticku. W późniejszych latach szkolił z reżyserii samego Stevena Lewis zmarł 20 sierpnia 2017 roku w wieku 91 lat. Harry Dean Stanton Harry Dean Stanton to jeden z najlepszych i najbardziej charakterystycznych aktorów drugiego planu w historii. Kariery, a konkretniej filmów, w których zagrał, mógłby mu pozazdrościć praktycznie każdy aktor. Zadebiutował u Alfreda Hitchocka, grał u boku Marlona Brando, Paula Newmana, Jacka Nicholsona. Jedną z jego najbardziej pamiętnych ról był Brett z filmu "Obcy: 8 pasażer Nostromo" (użyczył też głosu owej postaci w niedawnej grze wideo "Obcy: Izolacja"). Ostatnio mogliśmy oglądać go w kilku odcinkach trzeciego sezonu "Twin Peaks" Davida Dean Stanton zmarł 15 września 2017 roku w wieku 91 lat. The band's sound was amazing and unique. Where other nu-metal bands followed a strict Korn-fed formula, Linkin Park had the chops of an old-school metal act that just so happened to love hip-hop.
Dołącz do Amazon Prime z tego linku, skorzystaj z promocji (30 dni za darmo) i kupuj taniej podczas pierwszego Amazon Prime Day w pięć lat temu - 20 lipca 2017 roku - Chester Bennington, wokalista zespołu Linkin Park, popełnił samobójstwo poprzez powieszenie się. Na wieść o tym przykrym fakcie gdzieś pod mostkiem poczułem delikatne ukłucie. Nie, nie twierdzę, że mnie to głęboko dotknęło. Nie jestem z tych, co płaczną rzewnymi łzami na wieść o śmierci obcego gościa, nawet jeśli ten jest tak popularnym artystą. A jednak przez głowę przeszła mi myśl, że właśnie odszedł ktoś, kto ubarwił kiedyś moje życie i wzbogacił je o pełne emocji doznania. Bo kilkunastoletni ja już wówczas niebywale przeżywał muzykę, z Linkin Park włącznie. Kto wie, być może przeżywał ją bardziej, niż ja to taka pigułka o działaniu natychmiastowym. Jak żadna inna ze sztuk w kilka sekund potrafi wprowadzić każdego z nas w stan potężnych emocji. Oczywiście, gusta się zmieniają i coś, co porusza mnie teraz, za kilka lat może nudzić. Każdy z nas czasem to przeżywa. A jednak jeśli coś w pewnym momencie dostarczyło mi wielu wrażeń, nigdy nie stanie się dla mnie całkowicie obojętne. Choć może nie potrafi już sprawić, że poczuję dokładnie to, co kiedyś. Chester Bennington i jego głos wciąż jednak coś poruszają. Linkin Park - w coraz mniejszych dawkach, ale regularnie - słuchałem latami. I choć teraz rzadko do nich wracam, to wciąż jeden z tych zespołów, o których myślę z sentymentem. Nie kojarzę go z żadnymi konkretnymi, ważnymi wydarzeniami w moim życiu - to nie ten typ zespołu. Pamiętam za to, jak włączałem go sobie w drodze, siedząc na tylnym fotelu auta rodziców. Albo wieczorem, przed snem, wpatrując się w ciemność pokoju. Przeżywając i wyobrażając sobie lubię mówić, że "wyrosłem" z jakiejś muzyki. Jak dla mnie, to taka odmiana delikatnego muzycznego klasizmu. Sugeruje bowiem, że jeśli dorosła osoba słucha tego i tego, to znaczy, że jest niepoważna. Bzdura - nasze gusta i wrażliwości ulegają ciągłym transformacjom. Fakt, że akurat wczuwasz się w coś, co kogoś bawi, nikomu niczego nie dodaje ani nie ujmuje. To jak szydzenie z osób, które twierdzą, że słuchają "wszystkiego". Tak jakby w elastyczności i otwartości na gatunki i nurty było coś złego. Linkin Park dla dzieciaków? Takie wytykanie samo w sobie jest dziecinne. O zespole Chestera Bennigtona często pisze się, że to kapela dla dzieciaków. Ja myślę, że raczej dla wszystkich, ale jeśli częściej czują ją dzieciaki - czy czegokolwiek jej to ujmuje? Szydzenie z nośnika tak potężnych emocji, który podbił serca milionów na całym świecie nie bez powodu, jest niebywale małostkowe. I samo w sobie dosyć dziecinne. Nie boję się więc napisać, że Linkin Park to kawał historii: nu metalu, rocka elektronicznego czy rapcore' Bennington był niebywale charyzmatycznym, zdolnym wokalistą i tekściarzem. Jego głos był łatwo rozpoznawalny i pod pewnymi względami unikalny. Trudno odmówić nieżyjącemu wokaliście Linkin Park umiejętności, to nie opinia, to fakt. Gdy dodamy do tego teksty z jednej strony bardzo intymne i skupione na wewnętrznych doświadczeniach, a z drugiej niebywale uniwersalne, otrzymujemy przepis na sukces. Zwłaszcza, że Linkin Park doskonale rozumiał będący wówczas u szczytu popularności numetalowy nurt - i doskonale się w niego wpasował. Fred Durst z Limp Bizkit w rozmowie z magazynem Billboard powiedział o koledze po fachu: Miał swój sposób, by sprawić, że każdy, do kogo mówił, czuł się jednocześnie słyszany, rozumiany i znaczący. Miał zaraźliwą aurę i ducha. Podobni ludzie często mają w sobie tak wiele bólu i cierpienia, że ostatnią rzeczą, jakiej chcą, jest skażenie bólem lub złamanie ducha innych. Zrobiłby wszystko, aby upewnić się, że wiesz, że naprawdę mu zależy. Nasze rozmowy były niebywale prawdziwe i przejrzyste - zawsze był tym, który swoim światłem rozjaśniał cienie. Podczas mojej ostatniej rozmowy z nim trzymał w rękach swoje dwa słodkie szczeniaki i dawał mi najbardziej bezinteresowne i motywujące komplementy w odniesieniu do Limp Bizkit - dziękował mi za utorowanie drogi takim zespołom jak Linkin Park. Niestety, jak wielu innych artystów, Chester Bennington zmagał się z uzależnieniami, które pociągnęły za sobą depresję. Do myśli samobójczych kilkakrotnie przyznawał się w wywiadach. Najpewniej to właśnie problemy alkoholowo-narkotykowe i związana z nimi kondycja psychiczna doprowadziły do samobójstwa. W żaden sposób nie zmniejsza to piętna, jakie odcisnął na współczesnej muzyce. Dlatego z okazji 5. rocznicy śmierci Chestera postanowiłem wspomnieć pięć numerów Linkin Park, w których moim zdaniem dał najwspanialszy popis. Linkin Park - Rolling in the Deep Okej, na wstępie będzie nieco przekornie, bo to przecież cover Adele. Linkin Park zagrał go na iTunes Festival 2011, a Chester zaśpiewał go na żywo tak znakomicie, że do teraz uwielbiam do niego wracać. To jeden z wielu dowodów na to, że ten facet mógł zaśpiewać niemal wszystko i doskonale odnajdował się również w niemetalowej konwencji. Linkin Park - Crawling Tu już mniej oryginalnie: singiel z debiutanckiego albumu - "Hybrid Theory". Już w tym numerze Chester Bennington zdecydował się opowiedzieć o zmaganiach z uzależnieniem od alkoholu. "Crawling" to klasyczny popis znakomitych przejść Chestera - od cichego, delikatnego śpiewu, aż po rozdzierający krzyk, który w odróżnieniu od screamingu czy growlu utrzymywał Linkin Park - Breaking the Habit Przygnębiający, trudny tekst i jeden z pierwszych utworów LP bez gitar (w przeciwieństwie do zamieszczonej poniżej wersji live, w studiu ich nie użyto). To, jak w "Breaking the Habit" budowane są stopniowo narastające emocje, do dziś robi na mnie wielkie wrażenie. Napięcie nie opuszcza słuchacza aż do kulminacji i wejścia wokalisty w pełen wściekłości screaming w the Habit - Linkin Park Linkin Park ft. Kiiara - Heavy Ten numer z 2017 roku robi znacznie większe wrażenie teraz, gdy wiemy, z jakimi demonami próbował wówczas zmierzyć się Bennington. Intymna partia wokalna jest początkowo cicha i nietypowo niska, po to, by wkrótce wzbić się o półtorej oktawy wyżej. W kwestii skali i techniki to niewątpliwie jeden z najbardziej imponujących popisów wokalisty (tyczy się to większości numerów na niebywale spójnym albumie "One More Light"). Linkin Park - Given Up W "Given Up" w pełni wybrzmiewa jeden z najbardziej charakterystycznych krzyków w historii muzyki metalowej. Chester miał głos, którego nigdy nie pomyli się z wokalem kogoś innego. Pod koniec możemy doświadczyć prezencji skilla - 16-sekundowego okrzyku w wysokim rejestrze. To była zadebiutował w Polsce. Tutaj kupisz go zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Bennington i Given Up
Pomimo znaczenia akompaniamentu muzycznego i tekstu, głos jest często kluczowy w wokalista jest w stanie „wyciągnąć” nawet słabą piosenkę, co czyni ją prawdziwym „kochaniem”.Jest zaskakująco wielu utalentowanych wykonawców, ale wielu z nich brzmi, jeśli nie tak samo, to bardzo było tak wielu głosów, które brzmią naprawdę wyjątkowo w całej historii rocka i postanowiliśmy wybrać 10, zbierając w jednym miejscu zarówno gwiazdy przeszłości, jak i tych, którzy są teraz zadowoleni ze swojego Dolores O’RiordanDolores, urodzona w 1971 roku, zasłynęła przede wszystkim jako wokalistka The Cranberries, do której dołączyła w 1990 dzięki jej głosowi kolektyw stał się znany na całym świecie, ponieważ nikt inny nie zaśpiewał legendarnej piosenki Zombie tak, jak ona to pracy w grupie Dolores zaangażowała się w karierę solową: ma więc dwa albumy - Are You Listening? (2007) i Bez bagażu (2009), a także ścieżka dźwiękowa do filmu „Pasja Chrystusa”.Od 2014 roku do śmierci współpracowała z kolektywem nagrywając z nimi debiutancki album Science Do LindemannTen niemiecki muzyk oprócz chwytliwego wokalu ma jeszcze jedną ważną cechę - pewność znają historię, że na początku swojej kariery Rammstein zaproponował nagranie piosenek w języku angielskim, aby zdobyć publiczność poza Niemcami, ale Till i firma odmówili. Chcieli śpiewać w swoim ojczystym języku i wierzyli, że dzięki ich pracy mieszkaniec każdego kraju może podziwiać niemieckie kompozycje. W rezultacie całkowicie im się to udało i po prostu niemożliwe jest połączenie głosu Lindemanna z innym: charakterystyczne dążenie i głębia wokalu są mocno osadzone w David DraimanByć może nazwa nic ci nie mówi, ale zapewne pamiętasz, kim jest po usłyszeniu nazwy jego grupy - Disturbed. Dreiman był jednym z założycieli w 1996 roku, stając się nie tylko wokalistą, ale także kompozytorem, a także autorem album The Sickness został wydany w 2000 roku, po czym głos Davida zaczął być większą popularność osiągnął po wydaniu filmu „Królowa potępionych” w 2002 roku, dla którego nagrał ścieżkę dźwiękową. Następnie po raz pierwszy wszedł do 100 najlepszych metalowych wokalistów na świecie, gdzie obecnie zajmuje 42 Freddie MercuryMuzyka Queen jest tak legendarna, że tylko leniwi nie śpiewali swoich piosenek. Wszyscy wokaliści popu i death metalu próbowali śpiewać główne hity, ale nikt nie był w stanie tego i styl śpiewania Freddiego Mercury'ego były tak charakterystyczne, że nie można było ich powtórzyć ani 2009 roku brytyjska edycja Classic Rock oceniła „50 Greatest Rock Voices” na podstawie opinii czytelników, muzyków rockowych i słuchaczy stacji radiowej Rock Freddy'ego został uznany za najlepszy i zajął pierwszą linię, i jest to dalekie od jedynego takiego Serj TankianWokalista System of a Down urodził się w Libanie, gdzie mieszkał do 8 lat, po czym przeprowadził się z rodzicami do Los Angeles. Tam poszedł do ormiańskiej szkoły, gdzie zaczął uczyć się komunikacja z ormiańską diasporą i libańskimi korzeniami nadała głosowi Tankyana wyjątkowy akcent, który w niczym nie psuje jego mowy i sprawia, że śpiewanie jest Tankyana można łatwo rozpoznać zarówno w piosenkach Sistema, jak i w jego solowym projekcie Serj Tankian, z którym wydał już 4 albumy studyjne oraz kilka innych albumów promocyjnych i ścieżek Klaus MeineNiemiec w młodości był pod takim wrażeniem muzyki The Beatles i Elvisa Presleya, że Klaus postanowił też potraktować to do Scorpions 4 lata po założeniu, mimo to brał udział w nagrywaniu wszystkich albumów i sam napisał większość początku lat 80. musiał przejść operację strun głosowych, która mogła zakończyć jego karierę, jednocześnie zakopując grupę, ale na szczęście wszystko zakończyło się sukcesem, a głos nie został Axel RoseTen muzyk jest uważany za jednego z najlepszych wokalistów w historii rocka nie tylko przez zwykłych słuchaczy, ale także przez profesjonalnych dziennikarzy i krytyków muzycznych Rolling Stone i frontmanem Guns N 'Roses, Axel Rose osiągnął wszystko, o czym można tylko pomarzyć: wiele nagród, miłości i uznania dla słuchaczy na całym świecie, ale jego głównym osiągnięciem są piosenki Sweet Child o' Mine, Don't Cry i, oczywiście, Listopadowy 2016 roku Axel dołączył do składu AC / DC, więc teraz w jego wyjątkowym wykonaniu można usłyszeć nie mniej kultowe piosenki Highway to Hell lub Kurt CobainKról grunge, Cobain był, jest i będzie jedyny. Jeśli można powiedzieć o innych wokalistach, że mają silny głos i wiedzą, jak go używać, to w przypadku solisty Nirvana taki opis nie głos był po prostu magiczny, dla którego opisu jak dotąd nie wymyślono żadnych popełnił samobójstwo 25 lat temu, ale magia jego głosu wciąż działa i nikt nie pojawił się na scenie rockowej, której śpiew nawet zdalnie przypominał Valery KipelovTak się złożyło, że radziecka, a następnie rosyjska muzyka rockowa nie jest pełna dobrych zespołów i silnych Aleksandrowicz Kipelow jest prawdziwym diamentem na tle ogólnym, ponieważ jego śpiew może dać szanse wielu zachodnim altino lub tenor liryczny nie jest najczęstszym głosem w skale, co czyni Kipelova jeszcze bardziej Chester BenningtonWokalista Linkin Park i solowy projekt Dead by Sunrise zmarł 2 lata temu, ale wielu fanów wciąż nie odsunęło się od raz setny, a nawet tysięczny debiutancki album Hybrid Theory jest słuchany z niesamowitym By Myself, One Step Closer and In The End, a po raz tysięczny przychodzi zrozumienie, że nikt inny nie opisać głos Chestera Benningtona w ten sposób: mógł śpiewać jak anioł i krzyczeć jak demon.
You say that I'm paranoid. But I’m pretty sure the world is out to get me. It’s not like I make the choice. To let my mind stay so fucking messy. I know I'm not the center of the universe. But